Miasto Wisła - oficjalna strona

Uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nr 3 z Pszczyny wzięli udział w wycieczce do Wisły, zorganizowanej dzięki zapałowi rodziców, i nauczycieli, przy wydatnej pomocy wiślańskiego magistratu, Kolei Śląskich oraz charytatywnemu zaangażowaniu wielu innych osób i organizacji.

Wizyta w Muzeum Beskidzkim, na skoczni narciarskiej im. Adama Małysza, przejazd po ulicach miasta kolejką turystyczną, gościna w Starej Karczmie – to główne atrakcje przygotowane dla podopiecznych pszczyńskiej placówki. Termin wyprawy przypadkowy nie był, gdyż maj jest miesiącem, w którym obchodzone są Dni Godności Osoby Niepełnosprawnej, mające na celu zwrócenie większej uwagi na codzienne problemy, z którymi muszą się mierzyć osoby niepełnosprawne oraz ich rodzice i opiekunowie.

– To już drugi nasz taki wyjazd. W ubiegłym roku byliśmy w Ustroniu, teraz nadszedł czas na Wisłę. Idea wyjazdów to wspólne dzieło nauczycieli i rodziców. W pewien sposób łączymy to z przypadającym wkrótce Dniem Matki. Pomoc, jaką otrzymaliśmy od wszystkich osób i instytucji, do których się zwróciliśmy, jest bezcenna – powiedziała Ewa Golda, nauczycielka pszczyńskiej szkoły, pełniąca także rolę opiekuna grupy.

Uczniowie pszczyńskiej szkoły zapragnęli odbyć podróż w Beskidy pociągiem. Zarząd Kolei Śląskich wyszedł naprzeciw tym pragnieniom i umożliwił darmowy przejazd 14-osobowej grupie uczniów i opiekunów rejsowymi pociągami przewoźnika. Zachwyt uczestników i opiekunów był tym większy, że w obu kierunkach podróż odbyła się na pokładzie jednostki Flirt, która jest jedną z flagowych we flocie KŚ.

Tą niezapomnianą przygodę dzieci specjalnej troski mogły przeżyć dzięki pomocy wielu osób dobrego serca. Szczególne podziękowanie należą się Pani Ewie Zarychcie – kierownikowi Referatu Promocji, Turystyki, Kultury i Sportu Urzędu Miasta w Wiśle za ogromny wkład w zapewnienie dzieciom atrakcyjnego spędzenia czasu w Wiśle. Słowa podziękowania kierujemy także w stronę właścicieli kolejki turystycznej, zarządu wiślańskiej skoczni, kierownika Muzeum Beskidzkiego oraz właścicieli „Starej Karczmy”. Dzięki Wam dzieci przeżyły cudowną przygodę, która pozostanie w ich pamięci na długo.