Fantastyczna słoneczna pogoda oraz tłumy, zarówno mieszkańców Wisły, jak i turystów, towarzyszyły symbolicznemu rozpoczęciu wypasu owiec na halach Cieńkowa. Gazdowie Henryk Kukuczka oraz Jan Kędzior, a także inni wiślańscy hodowcy owiec połączyli zwierzęta w jedno wspólne stado, które odtąd razem paść się będą na cieńkowskich polanach.
Kierdel owiec został okadzony ziołami, poświęcony i zgodnie z tradycją trzy razy oprowadzony wokół młodego drzewka, a następnie wszyscy zebrani wspólnie pomodlili się o pomyślny i bezpieczny sezon wypasu. Wydarzenie okrasił śpiew grupy śpiewaczej „Gronie” oraz muzyka kapeli góralskiej „Wista”.
Największym zainteresowaniem turystów cieszyła się degustacja owczych serów – oscypków, redykołek, buncu i mulki (żentycy), a także przepysznych domowych kołaczy i chleba z bryndzą. Można było posilić się też swojską kiełbasą czy gulaszem baranim.
Mieszanie owiec na Cieńkowie znakomicie wpisuje się w kalendarz wiosennych wydarzeń w Wiśle i co pokazuje frekwencja, stanowi interesującą atrakcję turystyczną, zaś dla mieszkańców jest swoistym przypomnieniem kultury, z której wywodzą się nasze korzenie.
