Ponad 800 kobiet zgromadzonych 2 lipca w Hotelu Gołębiewski w Wiśle miało możliwość przeżycia szczególnego czasu wyciszenia, rozważania czy też zastanowienia się, na czym budują swoje życie, na jakim fundamencie. Już na samym początku, po smacznym śniadaniu w formie bufetu, w tematykę tegorocznego spotkania wprowadziły Lidia Czyż i Bogusława Król, przedstawicielki organizatorów przedsięwzięcia – Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Wiśle Malince i Stowarzyszenia Deorcordings.
Ciekawy wykład Małgorzaty Olszewskiej i poruszające świadectwo Beaty Marczak, zaangażowanych w służbę dla kobiet w ramach wrocławskiego Forum Kobiet, jak również wspaniały recital Beaty Bednarz, wokalistki, laureatki i gościa wielu festiwali, skoncentrowane były na jednej zasadniczej kwestii – powierzenia swojego życia Panu Bogu. Wiara w Jego zbawcze dzieło na krzyżu, żywa, osobista relacja z Nim pielęgnowana przez całe życie to jedyny fundament dający poczucie pokoju, radości i harmonii.
Podczas spotkania wyjątkowe kobiety podzieliły się swoimi trudnymi, często wręcz traumatycznymi doświadczeniami, aby dać świadectwo, w jaki sposób Pan Bóg przeprowadził je przez problemy i tragedie. Każda wskazywała na nieodzowny warunek Bożej pomocy, a mianowicie nawrócenia i powierzenia się Panu. Wtedy można przejść przez ciężką chorobę, śmierć bliskiej osoby czy też poddać się woli Bożej niezależnie od tego, czy jest ona zgodna z naszymi ludzkimi planami, mając świadomość, że Pan jest z nami bez względu na okoliczności.
Niepowtarzalnym dopełnieniem były śpiewane przez Beatę Bednarz pieśni, których słowa stanowiły muzyczne potwierdzenie wystąpień. Tego dnia sala konferencyjna w Hotelu Gołębiewski wypełniła się głosami 800 kobiet śpiewających wspólnie m.in. pieśni: "Jesteśmy Panie kapłaństwem twym" czy też "Tylko Ty, Panie jesteś fundamentem".
Marzena Brózda
Podczas Śniadania dla Kobiet miała miejsce promocja książki wiślańskiej powieściopisarki Lidii Czyż "Pozostała tylko nadzieja". Jest to poruszająca powieść o wierze, która jest pewnością, o nadziei, która nie zawodzi i o miłości zdolnej poświęcić życie. Choć wydaje się to nieprawdopodobne, ta historia wydarzyła się naprawdę. Bohaterka, obecnie młoda kobieta, opowiada historię swojego życia, w którym doświadczyła przemocy, upokorzenia i uzależnienia. Przy życiu utrzymywała ją myśl, że kiedyś zdoła odnaleźć ukochanego ojca. Gdy w końcu spełniło się jej pragnienie, odkryła, że w głębi duszy szukała czegoś więcej: "Jestem pewna, że gdybym nie cierpiała, może nigdy nie szukałabym tak rozpaczliwie ojca i jego miłości, a właśnie szukając go, znalazłam miłość doskonałą i bezwarunkową" - mówi bohaterka książki, która swoim poruszającym świadectwem życia dzieliła się kilka lat temu w Wiśle.
Książka jest do zakupienia w wiślańskiej księgarni ap. Piotra oraz przez Internet (warto.com.pl).