W miniony weekend odbyły się pierwsze tej zimy zawody Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej - "LOTOS Szukamy Następców Mistrza". Inauguracja XVI edycji LOTOS Cup 2020 odbyła się na kompleksie Skalite im. Beskidzkich Olimpijczyków w Szczyrku. Rywalizację zdominowali reprezentanci Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego, którzy dziewięciokrotnie stawali na podium zawodów.
15 lat minęło, odkąd Polski Związek Narciarski i Grupa LOTOS S.A. wspólnie stworzyli Narodowy Program Rozwoju Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej - „LOTOS Szukamy Następców Mistrza”. 10 stycznia 2020 na Skalitem w Szczyrku wystartowała już XVI edycja LOTOS Cup w skokach narciarskich, a w niedzielę dwuboiści po raz dziesiąty będą rywalizowali w ramach Programu w kombinacji norweskiej.
Ponad 130 zawodników wystartowało w pierwszych tej zimy zawodach LOTOS Cup 2020. Podczas inaugurującej sezon edycji w Szczyrku uczestnicy rywalizowali na dwóch obiektach (HS-77 i HS-104) w siedmiu kategoriach wiekowych: Chłopiec Starszy, Młodzik, Młodziczka, Kobiety, Junior Młodszy, Junior oraz Senior. Tym razem na starcie zabrakło najmłodszych skoczków narciarskich, którzy od tego sezonu będą walczyli w zawodach LOTOS Cup dla dzieci, które będą rozgrywane na skoczniach mniejszych w Beskidach, Chochołowie czy Zagórzu.
Wśród Kobiet złoty medal wywalczyła Nicole Konderla - zawodniczka Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego. 19-latka po skokach na odległość 65 oraz 62,5 metra o 0,4 punktu była lepsza od Magdaleny Pałasz z klubu AZS Zakopane (64 i 65 m). - Skakało mi się całkiem fajnie. Chociaż nie są to jeszcze takie skoki, jakie oddawałam w październiku. Cały czas próbuję wrócić do tego czucia, które miałam pod koniec okresu letniego. Cieszy to, że udało wrócić się na właściwe tory i powolutku jest coraz lepiej. Chociaż przede mną jest jeszcze sporo pracy - ocenia swoją dyspozycję podopieczna Łukasza Kruczka. - Miałam spory problem z pozycją najazdową, jednak udało nam się znaleźć rozwiązanie w tym elemencie skoku i teraz muszę przełożyć to na dalszą fazę lotu - dodaje. - To prawda, że długo nie skakałyśmy już na skoczni HS-77, ale nie miałam problemów z przestawieniem się na mniejszy obiekt. Mimo to zdecydowanie lepiej czuję się na skoczni normalnej w Szczyrku, dlatego żałuję, że zawody nie odbyły się jednak na tym większym obiekcie. Skocznia HS-77 tutaj w Szczyrku jest dosyć specyficzna, dlatego osobiście wolę skakać na tym obiekcie obok - podkreśla Nicole Konderla. - Skocznia była naprawdę bardzo fajnie przygotowana, a wiatr nie był jakoś bardzo odczuwalny podczas naszych zawodów i myślę, że warunki były dosyć sprawiedliwe - podsumowuje 19-latka.
Medaliści i medalistki piątkowych zawodów:
Chłopiec Starszy
Młodzik
Młodziczka
Kobiety
Junior Młodszy
Junior
Senior
Medaliści i medalistki sobotnich zawodów:
Chłopiec Starszy
Młodzik
Młodziczka
Kobiety
Junior Młodszy
Junior
Senior