Energia, emocje i sportowy duch - tego z pewnością nie brakowało w miniony weekend na Placu Hoffa, gdzie usytuowane było serce koszykarskich rozgrywek. A to za sprawą rywalizacji w ramach ogólnopolskiego turnieju koszykówki ulicznej 3x3 City Tour.
W sobotę 24 maja zjechały się do Wisły dziewczęce drużyny z różnych zakątków Polski, a także z zagranicy. Nasze miasto licznie reprezentowane było przez zawodniczki Integracyjnego Stowarzyszenia Wiślańska Jedynka.
Rywalizacja toczyła się w kategoriach U14K, U16K i U19K dziewcząt.
Podium turnieju dziewcząt prezentuje się następująco:
U14K:
I Black Mamba (Sara Ząber Oliwia Tokarska, Maja Pilch, Malwina Tymowicz)
II PiriPiri Team (Milena Mądry, Dominika Młodzik, Karolina Dąbrowska)
III Letnie granie 3x3 (Jagna Bielska, Julia Żółtowska, Emilia Kołakowska)
U16K:
I RMKS Wisła (Maja Kaźmierczak, Blanka Kucza, Natalia Larysz, Zuzanna Czyż Maia)
II Żbiki ( Laura Borecka, Emilia Brodacka, Hania Wróbel, Wiktoria Dachowska)
III Kobry (Veronika Plutowa, Ema Sindlerova, Isabella Martinkova, Veronika Kocourkova) - CZECHY
U19K:
I ISWJ Wisła (Noemi Grabiec, Oliwia Uciecha, Sara Hołomek, Maja Gańcarczyk-Dec
II AZS UŚ Katowice (Natasza Litkowycz, Agata Martynek, Amelia Ziajska)
III Kebabki (Julia Dendewicz, Maja Wronka, Martyna Neumann, Samanta Kruczek)
Gratulacje dla wszystkich uczestniczek, a zwłaszcza wiślanek, które dały pokaz talentu, charakteru i pasji do koszykówki.
Z kolei w niedzielę 25 maja rynek naszego miasta zmienił się w centrum streetballowej rywalizacji mężczyzn o awans do turnieju FIBA QUEST w Bielsku-Białej, a także awans do finałów Mistrzostw Polski w Katowicach.
Szybka gra, dynamiczne akcje, celne rzuty i emocje do ostatnich sekund – tak w skrócie wyglądały tego dnia te rozgrywki, które zakończyły się awansem:
I Titans 3x3 (Štěpán Borovka, Adam Růžička, Daniel Kölbl, František Fuxa)
II Polonia 3x3 (Michał Szymański, Adam Lisewski, Adam Anusewicz, Maksymilian Szefler)
III Legia LOTTO II 3x3 (Marcin Zarzeczny, Michał Wojtyński, Patryk Wieczorek, Piotr Karpacz)
Serdecznie gratulujemy sukcesów!
Z prawdziwą przyjemnością patrzyło się na trybuny i okolice boiska wypełnione po brzegi kibicami – rodzicami, trenerami, turystami i mieszkańcami Wisły – którzy razem tworzyli niezapomnianą atmosferę pełną dopingu, uśmiechów i autentycznej radości z koszykarskiego święta.
Co zostaje w pamięci? Nie tylko celne rzuty i efektowne wsady. To rodzinna atmosfera, entuzjazm lokalnych kibiców, dzieciaki z piłką pod pachą i uśmiechnięci turyści, którzy – nawet jeśli przyszli po kawę czy lody – zostali, by obejrzeć mecze. Bo sport to dobre spoiwo, które łączy pokolenia i zbliża ludzi.
