W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Wiśle po raz kolejny spotkała się grupa dyskusyjna, która tym razem wzięła na warsztat „Drogi, dróżki i ścieżki wiślańskie”. Z pozoru nieciekawy, historyczny temat okazał się niezwykle aktualny i dyskusja rozwinęła się obejmując także regulację cieków wodnych, drogi leśne oraz oświetlenie i komunikację.
Największą bolączką władz Wisły już w XIX wieku były drogi, które przy znacznej powierzchni miejscowości stanowiły główny (obok szkolnictwa i troski o ubogich) temat obrad Wydziału gminnego – referowała na wstępie historyk Danuta Szczypka. Główne szlaki komunikacyjne, wiodące wzdłuż rzeki Wisły i wpadających do niej potoków, często niszczyły powodzie, zrywające także mosty i uniemożliwiające normalne funkcjonowanie mieszkańcom. Jedyną drogą powiatową była wtedy bita szosa z Ustronia na Oszarpaną (Oazę), a dalej głównym szlakiem komunikacyjnym nie była droga do Głębiec, ale do Czarnego, gdzie znajdował się zarząd lasów Komory cieszyńskiej. W 1922 roku Wisła miała 30 km dróg gminnych i wielkie kłopoty z ich utrzymaniem, choć radni sami dozorowali tzw. pogrzebaczy, czyli dróżników naprawiających bieżące szkody. Spór z powiatem rozstrzygnęły dopiero klasyfikacja dróg i inwestycje wojewódzkie, a zwłaszcza budowa drogi na Kubalonkę. Pierwsze mosty betonowe również pojawiły się w latach międzywojennych, podobnie jak oświetlenie (w 1930 roku oświetlono drogę od Piły na Oszarpaną). Automobile mogły się poruszać z prędkością 20 km/h, zaczęły kursować autobusy i taksówki. Obecny układ ulic w centrum jest pochodną planu regulacyjnego, który do końca nigdy nie został wprowadzony w życie.
Wiele ciekawostek na temat dróg leśnych przekazał dyskutantom Andrzej Klimek, przedstawiciel Nadleśnictwa Wisła. Mówiono nie tylko o drogach leśnych: zrywkowych i tzw. stokówce, ale także o nieco zapomnianych tzw. rajsztakach, ścieżkach biegnących po warstwicach (poziomicach) i budowanych pod wierzch, do konnego przemieszczania się po lesie. Ich sieć, szczególnie gęsta w okolicach Czarnego, wydaje się mało znanym dziedzictwem kulturowym Wisły. Przy okazji stwierdzono, że zbadania i opisania wymagają XIX-wieczne regulacje potoków, które znikają z naszej rzeczywistości pod wpływem czasu i działalności współczesnych maszyn i samego człowieka.
Zapraszamy na kolejne spotkanie grupy dyskusyjnej dnia 28 czerwca. Tematem będą „Święta i uroczystości publiczne w Wiśle do 1989 roku”.
Więcej na stronie biblioteki http://biblioteka.wisla.pl/?p=6384