Automobilklub Śląski – historia długa i niezwykła. Tak w skrócie można ująć działalność klubu motorowego, którego dzieje sięgają czasów początków motoryzacji. W obliczu rozwoju przemysłu, który końcem XIX w. poruszył niemal wszystkie dziedziny życia w krajach Europy Zachodniej, Polacy po odzyskaniu niepodległości błyskawicznie i z pełną determinacji ambicją zainteresowali się min. motoryzacją. Jak wiemy pierwszy samochód wówczas trójkołowy zbudował w 1885 r. Karl Benz. W tym samym roku Gottlieb Daimler zbudował lekki jednocylindrowy czterosuwowy silnik spalinowy i jako paliwo zastosował benzynę. Następnie od 1886 wspólnie z Wilhelmem Maybachem wytwarzali samochody osobowe. Pojazdy były wzorowane na znanych wówczas powozach konnych, a zwłaszcza lekkich bryczkach. W ten sposób stworzyli standard samochodu osobowego, aktualny nadal w XXI wieku (wikipedia.pl).
W Polsce pierwszy samochód pojawił się ok. 1896 r. Prezes Towarzystwa Automobilistów Królestwa Polskiego, Stanisław Grodzki miał zaszczyt prowadzić taki pojazd. Na wzór tego towarzystwa w wolnej Polsce powstały kluby automobilowe w Krakowie i Poznaniu. W bardzo krótkim okresie czasu po odzyskaniu przez Śląsk wolności, bo 24. Listopada 1924 r. powstał Śląski Klub Automobilowy, którego założycielem był komitet z Hrabią Jerzym Opersdorffem na czele. Taką nazwę przyjął obecny Automobilklub Śląski. Grono jego działaczy, pod kierunkiem mecenasa Konstantego Wolnego marszałka Sejmu Śląskiego, upowszechniało w społeczeństwie idee motoryzacji, wspomagało władze administracyjne i samorządowe w sprawach organizacji ruchu drogowego, przygotowywało zawody i imprezy związane ze sportem motorowym, zachęcając do uczestniczenia w nich coraz więcej entuzjastów motoryzacji. Klub stale krzepł i rozwijał się. Stał się wręcz instytucją zaufania publicznego.
Sport samochodowy, – co jest zupełnie zrozumiałe - zawsze był domeną działalności Automobilklubu Śląskiego i od początku jego istnienia organizowane były różnego rodzaju rajdy. Oczywiście formy rywalizacji sportowej zmieniały się z upływem lat i ze zmianami konstrukcyjnymi samochodów. Były rajdy terenowe, oszczędnościowe, zimowe, wiosenne, rajdy tylko dla pań, rajdy seniorów. Na przerwę w działalności Klubu wpłynęła wojna (1939 – 1945) i reaktywacja nastąpiła w roku 1949, kiedy przez dwa lata zorganizowano Rajd „Równicy”.
W roku 1951, po raz pierwszy wystartował RAJD WISŁY w kształcie i formie odbiegającej od dzisiejszego. Miał jednak, z różnych powodów, inną nazwę: „Jazda Orientacyjno-Konkursowa”. Ta nazwa obowiązywała do roku 1954 włącznie, z jedną zmianą z konkursowej na patrolową. Komandorem, bo tak określano mianem współczesnego dyrektora rajdu, był Michał Nahorski. Postać nietuzinkowa, bowiem w tym okresie czasu utytułowanym automobilowym Mistrzem Polski. Jakie były konkurencje tych imprez? Otóż rozgrywano wówczas próbę jazdy okrężnej, próbę rozpoznania znaków w terenie, próba sprawności, próba strzelania z broni małokalibrowej oraz próba przyspieszenia na wzniesieniu i wyścig na Kubalonkę. Startowano w dwóch grupach: Grupa Sportowa i Grupa Turystyczna, które z kolei podzielone były na klasy wg możliwości osiągu w km/h. Oczywiście klasyfikacja dotyczyła pojemności skokowej silników. Start rozpoczynał się od kontroli technicznej samochodów. Jak z powyższych danych widać obowiązujące szybkości nie były wysokie, ale zgodne ze stanem nawierzchni, często jeszcze zniszczonej przez wojnę. Ciekawe, że nie sama jazda okrężna i nie odnajdywanie znaków czy też strzelanie stanowiły największą trudność. Najtrudniejszą konkurencją była jednak próba zręcznościowa. Tylko niewielu zawodnikom udało się wykonać te próby bez punktów karnych. Należy pamiętać, że w tamtych czasach kierownice nie miały wspomagania, a i skrętność pojazdów była mniejsza.
Dalsze dzieje Rajdu Wisły w kolejnej części historii, po której ogłoszony zostanie konkurs na temat tego rajdu rozgrywanego na terenie Wisły i okolic od ponad 60 lat.