Centrum Informacji
Turystycznej
Wisła Plac Hoffa 3, kom. 791 400 485
tel. (33) 855 34 56
W dniach 4-7 lipca Kadra Narodowa A w skokach narciarskich uczestniczyła w zgrupowaniu, zorganizowanym w Wiśle. Oprócz treningów na obiekcie im. Adama Małysza zawodnicy skakali też w Szczyrku, przeprowadzili testy na platformie dynamometrycznej oraz wykonali trening mocy i płotkarski. Pogoda pokrzyżowała im plany tylko w czwartek, gdy z powodu zbyt silnego wiatru nie można było skakać w Wiśle.
Trener główny Kadry A jest zadowolony z przebiegu zgrupowania w Wiśle. - To było nasze pierwsze zgrupowanie na dużej skoczni, wcześniej tylko chwilę trenowaliśmy w Bischofshofen. Oddaliśmy dużo skoków na obiekcie w Wiśle Malince. Początek nie był zbyt optymalny, ale kolejne dni były coraz lepsze i jestem zadowolony. Udało nam się przeprowadzić wszystkie zaplanowane na poniedziałek, wtorek i środę treningi w czasie, jaki sobie założyliśmy. Dwa razy mieliśmy dość silny wiatr, ale dało się skakać. Zgrupowanie miał zakończyć poranny, czwartkowy trening na skoczni w Wiśle, jednak wiatr był zbyt silny i nie można było skakać. W poniedziałek wykonaliśmy testy na platformie dynamometrycznej i jestem z nich naprawdę zadowolony, wszystko idzie w dobrym kierunku – relacjonuje Stefan Horngacher.
Ze skoków w Wiśle zadowolony jest też mieszkaniec tego beskidzkiego miasta, Piotr Żyła. - Tutaj w Wiśle skacze mi się najlepiej ze wszystkich tegorocznych zgrupowań. Najgorzej było w Ramsau, bo ciężko było poskakać, gdy miałem trochę problemów z pozycją dojazdową. Ale poza tą skocznią to nawet w miarę mi idzie. Na razie miałem trochę problemów z równowagą, ale coraz lepiej zaczyna mi się jeździć, więc myślę, że jest ok. Nie umiałem się troszkę odnaleźć, nie miałem czucia. Teraz zaczynam je powoli łapać i jest okej – przyznaje skoczek.
Już za tydzień czeka nas inauguracja FIS Grand Prix 2016. Po zgrupowaniu trener główny Stefan Horngacher wyłonił skład na te zawody. W Courchevel (15-16 lipca) wystąpi sześciu skoczków: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Jakub Wolny, Klemens Murańka i Piotr Żyła.
Zdjęcia i tekst: Alicja Kosman - rzecznik prasowy Polskiej Kadry