Miasto Wisła - oficjalna strona

Grudzień w jawornickiej podstawówce nie kojarzy się z krótkimi dniami, szybko zapadającym  zmrokiem czy  niskimi temperaturami. U nas dużo światła, ciepła, radości, zabawy i troski o innych, bo takie mają być właśnie Święta Bożego Narodzenia. Rozpoczęliśmy od spotkania z Mikołajem, który w tym roku odwiedzał każdą klasę  w towarzystwie swoich pomocników.  Witany wierszykami, kolędami, życzeniami i świątecznymi dekoracjami niestety nie zapomniał zadać uczniom kłopotliwego pytania o bycie grzecznym w tym roku. Pomimo niewyraźnych deklaracji i przebąkiwań uczniów o częściowym posłuszeństwie rodzicom, sprzątaniu pokoju i odrabianiu lekcji, Mikołaj obdarował wszystkich jednakowo dobrym słowem i łakociami. Skoro mowa o prezentach to nasza szkoła została wyposażona w sprzęt elektroniczny, przy pomocy którego uczniowie zgłębiać będą mogli tajniki nowoczesnych rozwiązań technologicznych, a wszystko za sprawą udziału w projekcie „Lepszy start”. Ogromną radość przyniosły uczniom klas młodszych zabawy śnieżne na Zimowym Placu Zabaw przy Hotelu Stok, gdzie zjeżdżano na sankach i listkach, gdzie kręcono się na pontonowych karuzelach, gdzie turlano się na śniegu, a najpiękniejsze było to, że wyciągiem taśmowym można było dostać się na górkę saneczkową. 17 grudnia, ostatni dzień nauki stacjonarnej przed Świętami Bożego Narodzenia to tradycyjne spotkania wigilijkowe w klasach, podczas których obdarowywano się prezentami, śpiewano kolędy, rozwiązywano quizy świąteczne, raczono się  chlebem z masłem i miodem oraz ciasteczkami. Nie zapominając w tym szczególnym czasie o seniorach, uczniowie wzięli udział w akcji „Anioły dla seniora” wykonując anioły papierowe, z masy solnej, piernikowe i drewniane, które wraz z życzeniami wysłane zostały do Domu Opieki Emaus w Dzięgielowie. Tradycyjne przedstawienie świąteczne przeniesione zostało do Internetu gdzie na szkolnym Facebooku opublikowana została prezentacja pt. „Legenda o czterech świecach” wykonana przez uczniów klasy szóstej. Tak nastrojeni wielością radosnych przeżyć mogliśmy rozpocząć kolejne  świętowanie, tym razem w gronie rodzinnym.

Halina Raszka