Miasto Wisła - oficjalna strona

Ostatni dzień Pucharu Świata w Wiśle to także piękne emocje w Strefie Kibica w wiślańskim amfiteatrze. Kibiców czekały chwile wzruszenia i niespodziawany koncert orkiestry dętej, która symbolicznie zakończyła działanie Strefy Kibica. 

24 listopada na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle odbył się pierwszy w sezonie 2019/20 indywidualny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich. Przy dopingu fantastycznej wiślańskiej publiczności najlepiej skakało się Norwegowi Danielowi Andre Tande, który triumfował w zawodach i jako pierwszy przywdział w bieżącym cyklu żółty plastron lidera.  Na trzecim stopniu podium, ku uciesze biało-czerwonej publiczności, stanął Kamil Stoch.  Niestety zawodnicy z Wisły zajęli miejsca poza finałową “30”. Piotr Żyła, na którego liczyliśmy najbardziej, niestety zaliczył groźny upadek. Wiślanin zakrwawiony, poobijany i zdenerwowany opuszczał zeskok.

-W Strefie Kibica fani skoków narciarskich przeżyli dzisiaj chwile grozy, kiedy Piotr Żyła zaliczył nieudane lądowanie. Ta chwila ciszy i wiwat, kiedy okazało się, że skoczek z Wisły wstał o własnych siłach, pokazały jak piękne i wzruszające potrafią być emocje sportowe - tłumaczy Katarzyna Czyż - Kaźmierczak, dyrektor Wiślańskiego Centrum Kultury, jeden z organizatorów Strefy Kibica w Wiśle. 

Symbolicznie działanie tegorocznej Strefy Kibica zakończył niezapowiadany wcześniej koncert Orkiestry Polskiej Grupy Górniczej pod dyrekcją Grzegorza Mierzwińskiego. Orkiestra muzyką odprowadziła kibiców na Plac Hoffa i tym samym uroczyście zakończyła tegoroczny Puchar Świata w Wiśle.