Centrum Informacji
Turystycznej
Wisła Plac Hoffa 3, kom. 791 400 485
tel. (33) 855 34 56
Kamil Stoch wygrał konkurs Pucharu Świata w skokach narciatrskich, który rozegrano 14 stycznia na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle Malince. Piotr Żyła zajął bardzo dobre, siódme miejsce.
Zawody otworzyli burmistrz Wisły Tomasz Bujok i marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa. Rywalizacji najlepszych skoczków świata od początku towarzyszyła znakomita atmosfera stworzona przez biało-czerwonych kibiców. Nie pierwszy raz Wisła pokazała, że kocha skoki narciarskie. Doping fanów poniósł Polaków, bo aż trójka z naszych reprezentantów znalazła się w pierwszej "dziesiątce".
Triumfator Kamil Stoch zdecydowanie pokonał rywali, skacząc 133 i 124 m (268,0 pkt.). Dzięki wygranej Polak objął prowadzenie w klasyfikacji generlanej Pucharu Świata. - Nawet nie wiedziałem z jaką przewagą wygrałem konkurs. Po prostu cieszyłem się, że po moim skoku wyskoczyła jedynka. Cieszę się, że mogłem świętować wygraną ze wszystkimi kibicami, którzy tutaj z nami byli. Za to im bardzo dziękuję, że tak licznie przyszli i nas wspierali - powiedział na konferencji prasowej Kamil Stoch.
Drugie miejsce zajął rekordzista wiślańskiego obiektu Austriak Stefan Kraft, który uzyskał odległości 133 i 117 m (251,7 pkt.). - Czułem się świetnie. Być może oddałem swój najlepszy skok. Fantastycznie jest wrócić znów na podium. Bardzo lubię Polskę, a zwłaszcza Wisłę. Kibice tutaj są wspaniali i dodają dużo siły, dlatego świetnie się skacze - opowiadał z uśmiechem na twarzy drugi zawodnik konkursu.
Skład podium uzupełnił Niemiec Andreas Wellinger, który bardzo lubi skakać w Wiśle. Skoczek z Ruhpolding skoczył 127,5 i 120,5 m (249,1 pkt.). - Jestem szczęśliwy, bo były to bardzo dobre zawody. Mój pierwszy skok był naprawdę dobry, natomiast drugi trochę spóźniony. Jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca, z Kamilem nie miałem szans, bo on jest w bardzo dobrej formie - podsumowała niemiecki zawodnik.
Siódma lokatę zajął wiślanin Piotr Żyłą, który w pierwszej serii poszybował na odległość 126,5 m, a w druiej wylądował na linii punktu konstrukcyjnego skoczni (246,0 pkt.). Dziewiąty był Maciej Kot, kóry skoczył 122,5 i 128 m (242,0 pkt.). Niestety konkurs nie udał się drugiemu skoczkowi WSS Wisła. Aleksander Zniszczoł po skoku na odległość 111,5 m (89,0 pkt.) został sklasyfikowany na 46. miejscu.
Kompletne wyniki są dostępne w pliku poniżej.